sobota, 19 lipca 2014

Od Soory

Siedziałam w moim nowym domu. Podeszłam do reklamówek z jedzeniem i wypakowałam je. Włożyłam rzeczy do szafek i lodówki. Gdy wykonałam "prace" domowe wyszłam na dwór by zaczerpnąć świeżego powietrza. Spacerowałam po leśnych ścieżkach i zbierałam kwiaty. Moją szczególną uwagę przykuł różowobiały kwiat przypominający gerberę. Zerwałam go i wsadziłam go do włosów. Rozejrzałam się, bo usłyszałam śmiech i rozmowy ludzi. Podeszłam po kryjomu do krzaków i odgarnęłam je. Zobaczyłam dwóch chłopaków, chyba w moim wieku. Palili papierosy i pili piwo. Przyglądałam sie im dłuższą chwilę, aż coś złapało mnie za ramię i podniosło do góry. Podniosłam głowę i zobaczyłam dziewczynę o kocich uszach.
-No no, kogo my tu mamy?-Zapytała patrząc na mnie.
Lemon? Creda? Anubis?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz