wtorek, 22 lipca 2014

Od Karamelli cd. Damona

Był miły, słodki, i no cóż.... Ładny.
- Ładne imię. Ja jestem Karamelle, ale mów mi Kushina. Czemu tak chodzisz pod postacią człowieka?
- No cóż...- Chłopak się podrapał po głowie. - Nudzi mi się.
Zaśmiałam się, a on uśmiechnął.
- Co powiesz na wspólny spacerek? - Zaproponowałam.
<Damon? Srry, że krótkie, mam brakus wenus ;-;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz