-Złaź! powiedziałem zły
-Ani mi się śni! Zepsułeś mi gazetę!
Dziewczyna zaczęła mnie szarpać i wyrywać włosy.
-Dobra,naprawie ją.. mruknąłem obojętnie.
Zrobiłem w powietrzu kilka znaków po nieznanym języku i gazeta wyglądała jak nowa..
-Zadowolona??powiedziałem zrzucając ją z siebie
<Creda?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz