sobota, 19 lipca 2014

Od Papayi CD Jellala

-Wiem...-Powiedziałam powstrzymując łzy.-Ale nie chcę aby wam się cos stało...
-Ale co ma się stać?-Zapytał uśmiechając sie do mnie.
-Czuję, że jestem w tarapatach...
-Tym bardziej powinnaś tu zostać.
-Ale ja znam miejsce które uchroni mnie przed tym czymś...
-A tutaj będzie ci źle? Żaden wróg się tu nie przeciśnie!
-Tyle że to nie jest istota żywa. Ona jest nieśmiertelna... Nie widać jej, ani nie słychać. Wkracza do twojego ciała i niszczy cię. Wszyscy dookoła nie domyślą się o mnie.
-Ale dlaczego to cos zaatakuje ciebie, a nie innych?
-Jestem wybrańcem, że tak powiem.
<<JEllal?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz