środa, 27 sierpnia 2014

od Benka do Kerei/Aztek

-Brasil zostaw mamę w spokoju musi odpocząć!
-ale...ona mnie nie pamięta więc muszę jej przypomnieć o tacie...
-nie rób tego...bo przez ciebie Kerei znowu przypomni sobie o nim i zrobi sobie coś złego chcesz tego?-zapytałem spokojnie
-nie...
-więc idź stąd...będziesz mógł się z mamą spotykać ale nic jej nie przypominaj
-ok
Brasil wyszedł a ja znowu musiałem wyczyścić pamięć Kerei tym razem żeby znowu zapomniała o Duganie
a Brasila pamiętała,na wszelki wypadek powyciągałem zdjęcia z Duganem z albumu i dałem Brasilowi i żeby za żadne skarby świata nie pokazywał je mamie
dwa tygodnie później,Kerei już czuła się dobrze...a nawet lepiej
wszystkie rany się prawie zagoiły,Kerei już nie jest taka agresywna,Brasil odwiedza ją codziennie
dwa dni później spytałem
-Kerei no i jak się czujesz?
-świetnie!!!-Kerei uśmiechnęła się
-to świetnie

<Kerei?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz