poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Od Rogue cd Benek

Cały czas trzymałem jedną rękę na moim mieczu.Nie ufałem mu jak zawsze każdemu chociaż go znałem..nie chciałem go zabijać więc nie używałem mojej najsilniejszej mocy,połączonej z mocą Stinga..Po chwili wróciłem do normalnego wyglądu..
-Jeszcze raz,Reyos lub Rogue,ale mów mi Rog.. uścisnąłem po chwili dłoń chłopaka z wymuszonym uśmiechem
-Przepraszam że tak zareagowałem ale widzisz,nie panuję nad swoją mocą..
-Wyglądasz mi jednak znajomo..ten głos..gdzieś go juz słyszałem.. przyglądał mi się chłopak
-Widzisz,ja to Sieghart.Ale nie jestem tym samym facetem którego znałeś..to moje prawdziwe ja które ukrywałem przed wszystkimi przez dużo lat..grałem pod przykrywką zaginionego brata Jellala bo byłem do niego łudząco podobny,chodź tak na prawdę go nie ma.Szukałem po prostu mojego przyjaciela,Stinga.To wszystko..
Spojrzałem na niego poważnie,z założonymi rękami.
Benek otwarł usta ze zdziwienia.Nie mógł tego tak szybko pojąć..
<<Benek?>>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz