Nagle usłyszeliśmy ostry przeraźliwy krzyk. Rozpacz w głosie spowodowała, że migiem pobiegliśmy do naszego domu.
- Co to? - zapytałam panicznie.
Jellal złapał mnie za rękę. Odgłos dochodził z jednej z naszych toalet. Nagle zobaczyłam nieruchomo leżącą Anime.
Podbiegłam do córki, sprawdziłam puls. Niestety, była nieżywa. Popatrzyłam poważnie, jednak ze łzami w oczach na jej ciało. Oddychałam szybciej niż zwykle, patrzyłam raz na Anime a raz na Jellala.
- Ktoś ją zabił. - syknęłam dotykając jej zakrwawionej twarzy.
- Boże! - do łazienki weszła Celestia. Złapała mnie za ramię i szepnęła. - Kto to..?
Popatrzyłam na nią ostro.
- Skarbie? - niebieski ( XD ) przytulił mnie. W ostatnim momencie złapał za ręce. Chciałam rzucić się na czarnowłosą. Ta, jednak wyszła.
<< Jak myślisz, kto to zrobił? :3 Podejrzani: Shiina, Laxus, Anubis, Cobra, Manga lub Celestia? XD >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz