czwartek, 17 lipca 2014

Od Blacky do Diaspana

Po zrobieniu kawy wyszłam zza bltu i podałam kawe .
- Prosze ... Taką jaką chciałeś - powiedziałam z uśmiechem - Ej weź juz nie smutaj ok ? Bo ja nie lubie jak ktos smuta ;c
- Dobra , dobra już . - burknął
- Ej , no ! Weź , próbuje być miła ... Zwykle jestem skryta ... -powiedziałam
- Ty ? Ta jasne ... - powiedział
- A żebyś wiedział ...
Diaspan ? Bardzo długie wiem xd Ale weź teraz dłuższe daj ok ? xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz