-Teleportacja..czyli ty też jesteś magiem.. uśmiechnąłem się
-Jeśli można tak to nazwać.. mruknęła
-Ale już ci lepiej??
-Yhy..
-Dobra to ja się zmywam.Jak będziesz czegoś potrzebowała to będę obok w swojej jaskini..
Powiedziałem z uśmiechem,zostawiając w przedpokoju siatkę z jej zakupami i wyszedłem..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz