środa, 16 lipca 2014

od Exana do Angel

-to był eliksir...o mój boże...pomyliłem eliksiry zamiast tego dałem ci eliksir miłosny-miałem mętlik w łbie-co robić,co robić
Angel puściła do mnie oczko
-o mój...o mój...co mam robić!!-pobiegłem do szafy i zacząłem robić niezły bajzel,miałem powywalane książki,eliksiry i różne narzędzia operacyjne,no w końcu,wyjąłem korek i chciałem podać Angel ale ona powiedziała
-wezmę to jak dasz mi całusa
Totalnie mnie zatkało,już miała się na mnie rzucić kiedy położyłem ją na stole,rozwarłem jej pysk i wlałem jej eliksir,ufff naglę Angel zasnęła
co..popatrzyłem na butelkę
-ech muszę zacząć podpisywać te eliksiry
Angel spała jakby zabita


<Angel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz