-Niepewność tak .. wiem zamyśliłem się
Kerei patrzyła na mnie ..
-Co jest
Chciałem się przyznać ale to by ją zabiło
-Emmm
Moje oczy ona potrafiła chyba z nich wyczytać wszystko
-Ukrywasz coś !
-Skinąłem głową
Czułem się jak dupek łamiący obietnice .. a przy okazji pewnie zaraz
złomne jej serce ..
-Gadaj !!
-Kerei .. ja jestem mężczyzną .. i mam swoje potrzeby prawda
-Co ty gadasz . przejdź do sedna ..
-Zdradziłem Cię z człowiekiem podczas wyprawy .. ze zwykłą szesnastolatką
<Kerei>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz