poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Od Erzy cd Dimitr

Pies zaczął odchodzić.Odwróciłam się jeszcze by na niego ostatni raz spojrzeć i zniknęłam w swojej jaskini.Byłam wykończona,więc zmieniłam się w człowieka i od razu padłam na łóżko.Tyle się dziś w końcu działo..Okryłam się pierzyną aż tu nagle do jaskini wpadła Okami.Wskoczyła do mnie na łóżko i położyła łeb na mnie.Po chwili usneliśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz