niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Jellala cd Erza/Benek

Waliłem się w łeb a we mnie bił się dobry jellal wraz z tym złym.Początkowo wygrywał zły ale miałem też takie chwilę gdzie wygrywał ten drugi..

-Jellal przestań! jęknęła Erza i jednym ruchem,powaliła mnie na ziemię a z mojej głowy i ust zaczęła wypływać krew..

-Benek! On krwawi! zaczęła krzyczeć wystraszona.Chłopak podszedł do mnie i zaczął wycierać mi krew z czoła.Waliłem się tak mocno że chyba przez chwile straciłem przytomność.Obudziła mnie Erza,która płakała dość mocno,z myślą że nie żyję.Znajdowałem się chyba w jaskini Benka..
-Co się stało.. złapałem się za głowę i poczułem że mam na niej bandaż
-Już wszystko w porządku Jellal.. wytarła dłonią łzy,przytulając mnie
-Nie nic nie jest w porządku! Gdzie Papaya! wrzeszczałem a moje serce zaczęło mnie mocno boleć.
-Ona nie żyje.. szepnęła cicho,znów zaczynając płakać a ja po chwili do niej dołączyłem :
-To niemożliwe! Przecież mówiliście że ją odratowaliście! krzyczałem a ona milczała.Wstałem i wyszedłem z jaskini wkurzony a za mną ona..

-Daj mi spokój! wyjąłem miecz i chciałem sobie nim poderżnąć gardło ale ona musiała wkroczyć.
-Co ty robisz! Ogarnij się!
-Chce się zabić! To wszystko moja wina! nie byłem wystarczająco silny by ją uratować!
-Przestań! To wina złych duchów a nie twoja!Weź się w garść! Cały czas przez swoje życie próbujesz popełnić samobójstwo ale ja jak zawsze cię ratuję! Musisz żyć,dla niej!Ona nie chciała by byś się zabijał z jej powodu!
-Erza odsuń się! Krzyknąłem a moje jedno oko zaczęło się zmieniać :
-Nie zrobie tego! wrzeszczała a ja odepchnąłem ją od siebie i stałem się niepohamowany gdyż moje oko zostało uaktywnione :
-Żegnaj Erza! zaśmiałem się demonicznie do niej
Już chciałem wypuścić w nią magiczną kulę,ale ktoś zaszedł mnie od tyłu i walną w głowę i znów straciłem przytomność :
Obudziłem się w jakiejś niebieskiej żelatynie..
Gdy się obudziłem,ujrzałem że jestem w wielkim akwarium a Erza i Benek obserwują mnie przez nie..Byłem tam spokojny i opanowany.Podpłynąłem do szyby..
-Co to jest i dlaczego tu jestem?! warknąłem
<Erza?Benek?>







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz