-Może nie że nie chcę,chodź teraz wyda ci się to dziwne ale muszę opuścić twoje towarzystwo.
-A bo?
-Mam swoje sprawy i interesy.Na pewno się jeszcze spotkamy.. pocałowałem ją w łapę z uśmiechem i ruszyłem w stronę swej jaskini.Chciałem dowiedzieć się o tej suczce wszystkiego.Może ona nadawała by się chociaż na chwilową dziewczynę..hm..gapiłem się na jej zdjęcie po czym przypiołem je na moją korkową tablicę.Myślałem nad tym kto mógłby mi o niej opowiedzieć..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz