Ruszyliśmy dalej nagle usłyszałem jak ktoś warknął trzy razy ..
Spojrzałem na skale stał Bad Boy Roksie spojrzała na psa stał 100m od nas na wzgórzu
-Co to za koleś
-Bad Boy ..
Spojrzała na niego ..
-Nie gap się bo zatakuje
-Skąd wiesz
-Bo to mój trener i się pokłóciłem z nim
Spojrzała na mnie a potem na niego .. Pies stał obserwując bacznie
-On tak zawsze ?
-Jeszcze gorzej masz farta że chociaż Suki szanuje ..
Nagle Bad Boy zszedł i ruszył w naszą stronę
Ustałem krok przed Roksi .. widziałem ze jest silna morze i równa mi
nie wątpię ale do Bad Boy'a się nie zaczyna jest mściwy nawet bardzo
-A ty co gnojku panienek się zachciało ..
Warknąłem tylko
-Słyszałem wszytko .. -powiedział
Roksie stała nie bała sie tylko wykazywała zainteresowanie ..
-Niby Co ?
-Ona nie ma zamiaru kręcić się w twoim towarzystwie .. nie dziwę się
-Spadaj -warknąłem
-Szczeniak na Baby mi się sprzeciwia -warknął
Serce mi waliło wiem do czego jest zdolny wiem ze często Demony przez niego przemawiają
spedziłem z nim sporo czasu .. byłbym głupi gdybym nie czuł respektu ..
Nie wiem czemu nie wiem jak czy tak bardzo wyczuwalna byłą moja niepewność ale przed nami
pojawił sie inny Pies
-Spadaj Bad Boy-powiedział stanowczo
Roksie znowu gapiła sie na Bad Boy'a i tego drugiego
-oj Dimka daruj sobie
-Na prawdę chcesz się ze mną zmierzyć -pies przyjął postawę do walki
-Rzucasz mi wyzwanie .. wiesz z kim zadzierasz ?
-Wiem ..
Nagle Roksie weszła pomiędzy psy które chciały rzucić się sobie do gardeł
-Roksie nie zwariowałaś !!!
<Roksie>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz