niedziela, 5 października 2014

Od Luny

Już od świtu zaczęłam swój trening... wolę to niż bezczynne siedzenie i myślenie nad jakimiś bzdetami.. Krótka walka z ognistym goblinem.. 20 km biegania i takie tam rzeczy by po prostu się nie nudzić. Postanowiłam odwiedzić przełęcz Kharim'a... z jakiegoś powodu czuję że powinnam się tam znaleźć pewnie kolejna osoba potrzebuje pomocy... Zmieniam się w człowieka i powoli kroczę ścieżką w stronę owej przełęczy... Wyczuwam że ktoś mnie obserwuje.. ale nie obchodzi mnie to.. Bo i tak nic mi nie zrobi.. Jestem coraz bliżej przełęczy lecz owy osobnik dalej za mną lezie..
- Kim jesteś i dlaczego za mną chodzisz ??.. Zapytałam spokojnie lecz odpowiedziało mi tylko echo
- Odpowiedz na pytanie.. i wyjdź z kryjówki jeśli ci życie miłe!!! Krzyknęłam głośno aczkolwiek ze stoickim spokojem
< Ktoś??... Plissss >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz