Już od świtu zaczęłam swój trening... wolę to niż bezczynne siedzenie i
myślenie nad jakimiś bzdetami.. Krótka walka z ognistym goblinem.. 20
km biegania i takie tam rzeczy by po prostu się nie nudzić. Postanowiłam
odwiedzić przełęcz Kharim'a... z jakiegoś powodu czuję że powinnam się
tam znaleźć pewnie kolejna osoba potrzebuje pomocy... Zmieniam się w
człowieka i powoli kroczę ścieżką w stronę owej przełęczy... Wyczuwam
że ktoś mnie obserwuje.. ale nie obchodzi mnie to.. Bo i tak nic mi nie
zrobi.. Jestem coraz bliżej przełęczy lecz owy osobnik dalej za mną
lezie..
- Kim jesteś i dlaczego za mną chodzisz ??.. Zapytałam spokojnie lecz odpowiedziało mi tylko echo
- Odpowiedz na pytanie.. i wyjdź z kryjówki jeśli ci życie miłe!!! Krzyknęłam głośno aczkolwiek ze stoickim spokojem
< Ktoś??... Plissss >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz