-Szczerze to ze sto!
-Wow,nie wiedziałem że aż tyle!
-Gdybyś nie zamieniał mnie w tą jaszczurkę to szczerze padł byś martwy!To nie była równa walka!
-No przepraszam..poniosły mnie emocje,dobra już..mruknął
-Jakby mnie tak emocje poniosły to użyła bym moich najstraszliwszych zbroi..
Szesnaście lat i prawie mi dorównał..w sumie ja w wieku 15 lat zdałam egzamin na maga klasy S..
-Wiesz,co??
-Hm?
-Ja jestem magiem klasy S i szczerze mówiąc to bardzo mnie zaskoczyłeś..więc pomyślałam że mogłabym zrobić dla ciebie taki egzamin bo ja oczywiście mogę być egzaminatorem,zgodnie z przepisami..
-Na prawdę??Mogła byś to zrobić??
-Jasne,ale musisz się jeszcze trochę u mnie pouczyć.. uśmiechnęłam się do niego i pociagnęłam za sobą.Ruszyliśmy w stronę mojego domu.Gdy weszliśmy,skierowałam go w stronę mojego ogromnego pokoju ze zbrojami i bronią :
-Jest ogromny! wrzasnął podniecony
-Wiesz,szczerze to nawet sama nie wiem gdzie ten tunel się kończy..zaśmiałam się
[Benek?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz