- Tak, remis. Ale naprawdę musisz się podszkolić w nodze.
- Nie kręci mnie to zbytnio. Za to ciebie...
- No owszem, mam dziwne hobby jak na dziewczynę. Ale ja po prostu kocham
nogę i tyle. I W C A L E mnie nie obchodzi, co inni o tym myślą.
- Widzę, że jesteś do mnie podobna.
- Ta...
Po chwili Haru zaczął się jąkać, jakby chciał coś powiedzieć, ale nie umiał. Po chwili zaczął delikatnie:
- Yyyyy, Hiacytna, masz chłopaka?
- Nie, a co?
( Haru?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz