-No na reszcie.. sapnąłem szczęśliwy
Dziewczyna tylko pokiwała głową z lekkim uśmiechem,po czym weszła do kuchni.Nagle ktoś zadzwonił do mnie na komórkę..
-Dzień dobry,chyba pan zapomniał odebrać ciasta dwa dni temu..
-A no tak..przepraszam,już jadę..
Zacząłem się ubierać..
-Kto to był?
-Cukiernik...zapomnieliśmy o ciastach!
Dziewczyna również wsiadła do fury bo przez ich wizytę kompletnie zapomnieliśmy o ślubie!
<Mys?ale skleroza xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz