-Urodziłem się w Rosji z tond moje imię ale wychowałem się w Hiszpani
-Wow ... a jak tu się znalazłeś ..
-Przywiedli mnie tu zmarli ..
-haha dobre żarty
-Nie żartuje .. -powiedziałem stanowczo
-Gadasz ze zmarłymi
Pokiwałem przecząco głową ..
-Mało wiesz .. i się dowiesz jeszcze mniej .. -mruknąłem
-Dokąd idziesz ..
-Nie zbyt wiele pytań jak na pierwsze spotkanie ?
Zastanowiła się .. chwile ..
-Zbywasz mnie ?
-Nie ..
-Wiec gdzie idziesz ?
-Poznać teren ..
-Oprowadzić Cię
Pokiwałem przecząco
-Wole sam ...
<Erza>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz