niedziela, 5 października 2014

Od Anayi cd Cobry

Prychnęłam pogardliwie.
-No co?-uniósł brwi.
-Po prostu śmieszy mnie twoja naiwność-mruknęłam.-Myślisz, że tam będzie lepiej? W piekle? Wątpię.
-A ja nie-burknął.
-Rób co chcesz-spojrzałam mu w oczy.-Ale wiedz jedno. Ja tylko chcę dla Ciebie jak najlepiej. Twoje życie nie musipolegać tylko i wyłącznie zabijaniu innych. Ja wierzę, że mógłbyś się zmienić, a ja bym Ci w tym pomogła. Gdybyś ty mi dał szansę.

Cobra?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz