-Ja uwielbiam biegać w czasie burzy.No i nie powiem że nie lubię suczek.Lubię wszystko co związane z ogniem.Lubię się kąpać..Do zabijania mam smykałkę po ojcu.Lubię rysować.Muzykę.Kolor lubię czerwony tak jak ty ale z całkiem innego powodu..Uwielbiam jeść kakapo i papużki ziemne.No i oczywiście lubię smoki.
-A czego nie lubisz??
-Gdy ktoś znęca się nad słabszymi.Koloru niebieskiego.No i oczywiście boję się..
-Czego??
-pająków!
-Czegoś jeszcze??
Poczułem że coś chodzi mi po ogonie.
-Pająków !!!!! krzykłem
-Mówiłeś..
Popatrzyłem na swój ogon i od razu zacząłem się rzucać i drzeć jak baba na cały głos.
-Co ci??
-Weź go stąd!!!!!!!!
-Nie ruszaj się!
Wzięła i wyrzuciła w krzaki.
-Ta zjadł by cię.On się ciebie boi prędzej.
-Dzięki..
Trzęsłem się jak galareta.Nie mogłem ustać na nogach.
-Wow,aż takiego strachu nigdy nie widziałam.. zaśmiała się
-Nie no co ty? kiedyś straciłem przytomność z tego powodu..to jest całkowicie bezpieczne i śmieszne,masz rację...Raz mnie nawet ugryzł jadowity.Mały włos i było by po mnie..
<Keysi?x3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz