-Jasne,od tego tu jestem.. uśmiechnąłem się do niej łobuzersko
-No więc gdzie najpierw??
-A może od początku..
-Dobra
Przeszliśmy tak wszystkie tereny w jakieś 1,5 godziny.Gadaliśmy po drodze.Po długiej wycieczce,położyliśmy się obok głazu.
-No i jak ci się tu podoba??
-Jest przepięknie!
-Też tak myślę...
Popatrzyła na mnie ciepłym wzrokiem.Aż mnie lekko ciarki przeszły.Usłyszałem że burczy jej w brzuchu.
-Głodna?? Bo jak tak to znam znakomite miejsce do polowania,gdzie znajduje się każda zwierzyna jaką sobie wymarzysz..
<Nikisha??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz