-Nie dotykaj mnie, proszę-powiedziałam przestraszona, jeszcze bardziej przysuwając się do ściany.
-Aisha?-zapytał, zdziwiony moją reakcją. Przysunął rękę do mojego ramienia, a ja ją natychmiast odtrąciłam.
-Zostaw mnie!-pisnęłam przerażona, wstając i wskakując za ladę.
-Aisha, co ci?-spytał nerwowo.
-Po prostu mnie nie dotykaj-powiedziałam spuszczając wzrok.-Nie chcę skończyć tak jak oni.
Laxus?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz