Jadłem aż mi sie uszy trzęsły.Suczka udawała że na mnie nie patrzy,ale widziałem że sie ślini.
-Masz! rzuciłem jej połowę gofra pod łapy
-Nie jestem głodna. odparła,przeciągając się
-Okej,twoja strata.Czekaj tu jeszcze tylko coś załatwię. mruknąłem chowając sie za róg restauracji,zmieniając się w psa.Pogadałem tylko chwilę z moim przyjacielem - Axelem i wróciłem do suczki,leżacej pod murem.
-O widzę ze jednak zjadłaś. uśmiechnąłem się dumnie,patrząc na pustą ulicę
<<Diamond?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz