-Och, dziewczyno, nie ośmieszaj się przede mną-przewróciłam oczami.-Każdy wie, że jesteś teraz demonem.
-Co?-zdziwiła się.-Skąd?
-To było wiadome-mruknęłam obojętnie.-Tak nagle, ni z gruszki ni z pietruszki, Cirystal znika, a pojawia się jakaś dziewczyna demon. Przypadek? Nie sądzę...
Cirystal?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz