-No dobra, załóżmy, że Ci wierzę-burknęłam.
~Tak, mam jej zaufać, i jeszcze czego?!~warknęłam do siebie w myślach.
-Cieszę się-wyszczerzyła zęby.
-Z czego?-spytałam, otrząsając się z zamyślenia.
-No, że zostałyśmy przyjaciółkami-uśmiechnęła się szeroko.
-A no tak, przepraszam, po prostu sobie nad czymś rozmyślałam-powiedziałam, uśmiechając się słodko.
Cirystal?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz