-Mam taką siostrę, która by mogła zmieść całą sforę w proch, gdyby owa sfora istniała jakiś rok temu, a Corsa by na nią natrafiła-przewróciłam oczami.
-Czyli ona jest twoją siostrą?-zdziwiła się.
-Jest siostrą, ale brak nam więzów krwi i genów-mruknęłam.-Wychowywałam się z nią, gdy byłam mała.
-No to raczej matka, skoro Cię wychowywała-zauważyła dziewczyna.
-Może matka, może nie...-powiedziałam wymijająco.-Ale uznajemy, że jesteśmy siostrami.
Cirystal?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz