-Oj, Erik, Erik-westchnęłam.-Musisz się o mnie jeszcze dużo nauczyć.
-Na przykład?
-Przykładowo tego, że chcę twojego szczęścia-uśmiechnęłam się.-I tak nie będziemy parą, bo na ciebie nie zasługuję. Może będzie z tobą Cirystal? Teraz tak bardzo do siebie pasujecie. Oboje lubicie zabijać. Przecież ja jestem tylko słabą, nic nie wartą, biedną dziewczynką, zauroczoną chłopakiem, który nie zwraca na nią uwagi, prawda?
Cobra?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz