-Corsa? mruknąłem niepewnie
-Jaka znowu Corsa? zaśmiała się dziewczyna
-To nie mam pojęcia kim jesteś.. wstałem z ziemi,trzymając się za krwawiące ramię.
-Przepraszam za to ale musiałam bo inaczej byście się pozabijali..
Dookoła nas nikogo nie było.Wszyscy uciekli na widok demona.
-No ciałko to ty masz niezłe! wyszczerzyłem ostre zęby w uśmiechu
po chwili demon zmienił się w najnormalniejszą dziewczynę,którą była Cirystal.
-A,to ty..nie pomyślałbym że tak jest twoja druga forma.. wywaliłem oczy ze zdziwienia
<Cirystal?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz