wtorek, 21 października 2014

od Kirito cd Erza

-a tam,chyba to ma nam posłużyć za klucz-podrapałem się po głowie
~~~~~~~~Dwa dni później~~~~~Hiszpania~~~~~~
Byliśmy w jakimś muzeum o którym nam Faun opowiadał,w muzeum znajdowało się coś gdzie była róża
poczekaliśmy aż wszyscy wyjdą,a strażnikami to Erza się zajęła,podeszliśmy do jakiejś szafy
gdzie był kształt klingi sztyletu,wsunąłem sztylet do szpary i przekręciłem i szafa się otworzyła
ale gdy ją otworzyłem w środku szafy były trujące pnącze,Szukałem po kieszeniach eliksiru
ale nie mogłem go zaleźć więc chwyciłem za miecz i zacząłem ciąć pnącza,ale gdy przeciąłem pnącza się rozrastały więc nic mi nie pozostało jak rzucić magię ognia pnącza spłonęły i naglę w ziemi rosła niebieska róża,chwyciłem za łopatkę i wykopałem ją wraz z korzeniem,i wsadziłem do donicy a następnie do wora i wyszliśmy.Zamówiliśmy sobie taxówkę ale po paru minutach jazdy usłyszeliśmy syrenę policyjną,jeden na motorze do nas strzelał i zranił taxówkarza,Erza wsiadła za kierownicę i poprowadziła,chwyciłem za miecz ale Erza powiedziała
-nie zabijaj go!
Posłuchałem Erzę,wybiłem szybę,schowałem miecz i wzrok skierowałem na gliniarza
strzelił do mnie,zrobiłem unik i przy okazji wykopałem go z motoru i pojechałem za Erzą
Kiedy zgubiliśmy ich spokojnie dojechaliśmy

~~~~Dwa dni później~~~~Niemcy~~~~~~

Byliśmy w sforze i oglądaliśmy różę,ale naglę Natsu wpadł jak rakieta i wskazał na różę
-co to?!
-ale...
Zanim zdążyłem coś powiedzieć Natsu zniszczył różę
-co ty robisz,wiesz ile musieliśmy o to walczyć!!!-wrzasnąłem i z nerwów zmieniłem Natsu płeć i teraz wyglądał tak
 
A Erza rzuciła się na niego,ją...ee ale żeby tak kobieta kobiecie XD

<Erza,Natsu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz