Szłam sobie lasem. Kopiąc kamyczek . Myślałam o pięknych terenach jakie
widziałam jak podróżowałam. Nagle zauwarzyłam zajaca. Szybko za nim
pogoniłam i zabiłam. Zjadłam obiadek. Poszłam nad jakiś wodospad i
obmyłam łapki . Zauważyłam czyjeś odbicie .Odwróciłam się szybko .
-czego chcesz ode mnie ? -zapytałam
Ktoś ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz