-Nawet bardzo -przytaknęłam mu ..
Po chwili rzuciłam się do biegu prosto do wodospadu
-Nero biegł za mna
-SZALON !! -zawołął
Nie zwalniałam górka była stroma wiec sturlałam sie prosto do wody
a on skoczył za mną
-I jak ?
-Zimna !! -zawołałam
-Nop co ty -chlapał
-Osz ty .. -skoczyłąm na niego
Po chwili podpłynęłam wraz z nim i przeszliśmy przez spadający strumień wody
zza wodospadem był ląd a raczej jaskinia
wyskoczylismy
-Idziemy ?-spytałam
<Nero>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz