środa, 30 kwietnia 2014

Od Rubina cd Papaya

-No nie wiem czy to będzie dobry pomysł..
-Czemu??
-Ona jest jakby to powiedzieć.. trochę o mnie zazdrosna..
-Że z mojego powodu??
-Chyba tak..
Zaśmiała się.
-Przecież ja mam Browna...Jesteś tylko przyjacielem z którym można się świetnie bawić..
-No ale ona chyba tego nie kpw...no wiesz jakie są kobiety bo sama nią jesteś nie? zaśmiałem się
-Taa każda kobieta jest zazdrosna.W sumie bywają i tacy mężczyźni.. a w sumie mężczyźni nie myślą..Wy tylko o jednym..
-Obrażasz mnie...powiedziałem z fochem
-No może ty jesteś wyjątkiem... puściła mi złośliwie oczko
-Dobra bo schodzimy na dziwne tematy.. zaśmiałem się
-Czyli idziemy do niej??
-Tak.. przęknąłem cicho ślinę.Już chyba bardziej wolałem walczyć ze smokiem niż być z nimi tam razem..
<Papaya?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz