wtorek, 29 kwietnia 2014

od Erika do Never

Całowaliśmy się namiętnie,ja i ona wstaliśmy nie przestaliśmy się całować,oparłem się o drzewo,i naglę Never pchnęła mnie na trawię i weszła na mnie i zaczęła znowu całować,minuty zasuwała po minucie
przestaliśmy,Never spytała
-no i jak
-jesteś nie samowita
-ha no wiem-powiedziała z ekstazą w głosie
-Never?
-tak?
-myślałaś o tym by mieć swoje szczenięta?

Never popatrzyła na mnie i powiedziała

<Never?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz