obaj zaczęliśmy się tarzać w kwiatkach i naglę ze tknęliśmy się nosami
popatrzyliśmy na siebie,ja rzekłem
-to było jeszcze dziwniejsze
-noo bardzo-powiedziała Bona
-noo...ten to ja sobie już pójdę
-do zobaczenia-powiedziała Bona
Poszedłem i starałem się nie patrzeć na Bonę,nie zauważyłem suczki
wpadłem na nią,powiedziałem z zakłopotaniem w głosie
-ja...wybacz przepraszam...-spojrzałem na suczkę-jestem Exan a ty?
-Shadow-uśmiechnęła się
<Shadow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz