wtorek, 29 kwietnia 2014

Od Kerei cd Dugan

Odepchnęłam go tylnimi nogami.
-Wow,silna jesteś..jeszcze nie miałem okazji przekonać się o twojej sile..ale i tak jesteś ode mnie słabsza..
-Ta,zobaczymy..
Puściłam mu zalotne oczko i zaczęłam uciekać.Pies nie był w cale taki szybki..pewnie mu się nie chciało mnie gonić..Zwolniłam i dysząc ciężko,położyłam się w trawie.Ten nagle wyskoczył.
-Mam cię i już nie puszczę!
-Zobaczymy.. zaczęłam się mu wyrywać.Gdy już się uwolniłam on i tak nim się obejrzałam,znów mnie trzymał.Turlanie w trawie i przewroty i tak nic nie dały.Rzucił mnie lekko na drzewo i zaczął całować,nie dając mi się uwolnić się z jego objęcia..
-To twój szczęśliwy dzień..szepnęłam mu do ucha i uśmiechnęłam się słodko..
(Dugan?^^)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz