Ta sie wywlekła z wody
-Słodziutka jesteś
-Taaa .. -otrzepałą sie na mnie
Wszedłszy do wody .. po czym stałem i miałem psyk przy wodzie
-Co robisz
W tym momecie kłapnałem zebami i rzucięłm jej rybe
-Smacznego -powiedziałem uśmiechając się
Spojrzaął zaskoczona
-Co Ci
-Nioc nic
Wylazłem z wody
-A ty ..
-Czekam
-Na co ?
Po chwili wyladowłą barzant
-Na to
Ruszywszy i dorwałem go po oskubałęm i zjadęłm
<Snow>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz