Popatrzyłam na psa i powiedziałam:
-Szczerze, to trochę nad tym myślałam..
-Trochę?
-Ta...szukałam kogoś odpowiedniego, no wiesz...
-No nie wiem. Kogo?
-Kogoś odpowiedzialnego.-powiedziałam.-Myślę że sama jestem nieodpowiedzialna.
Usiadłam koło Erik'a i wtuliłam się w jego sierść.
-A ty myślałeś o szczeniakach?-zapytałam.
<Erik?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz