poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Nikishy cd Rubin

Woda lała się ze mnie jak z chmury...
-Ooo nieee...Szykuj się na zemstę Rubinku...
Zmierzyłam go wzrokiem, Rubin udawał, że się nie boi, lecz widziałam strach w jego oczach...Wyszłam z jaskini i szybko wyruszyłam się moim żywiołem. Poszłam nad jezioro i wlałam do trzech wiader dużo wody...Wróciłam z wiadrami do jaskini, przedtem podgżałam wodę.
-Zemsta jest słodka...
Powiedziałam sama do siebie i weszłam cichutko do jaskini. Rubin spał i to napewno bo chrapał...Wzięłam wiadro i wylałam na niego ciepłą wodę. Jedno wiadro...Drugie wiadro...I trzecie wiadro...I Rubinek był caluśki mokrutki...
-I co, fajnie?
Zapytałam z łobuzerskim uśmieszkiem i radością w oczach.

(Rubiś??)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz