-No więc powiem w skrócie... Urodziłem się w Niemczech.Moja matka umarła zaraz jak mnie urodziła.Dopiero potem dowiedziałem się że umarła prze zemnie.Przede mną urodziła się jeszcze moja sis - Kerei.Potem mój ojciec znalazł sobie inną i miał z nią syna czyli owego Beliara którego nienawidzę.
No więc moja matka była z zawodu psem wystawowym.Mój ojciec zaś psem policyjnym.Matka Beliara,czyli moja macocha z zawodu jest psem ratowniczym.No a gdy dorosłem do odpowiedniego wieku,mój ojciec postanowił że mam odziedziczyć jego ,,Pracę".Ja nie chciałem.Wtedy nie czuł bym się sobą.Żadnej wolności tylko harówa cały czas.No i uciekłem.Założyłem tutaj sforę na tych terenach.Szukali mnie.Znaczy tylko brat i siostra.Aż Beliar znalazł.Ojciec nawet dupy nie ruszył z macochą.A Beliar szukał tylko po to żeby mnie wkurzyć i nakablować ojcu.Z tego co mówił mi Beliar,Kerei w najbliższym czasie ma do nas dojść...Byle żeby nie sprowadziła ojca.. warknąłem
-Spokojnie.Jak już ktoś miałby to zrobić to Beliar...Bo chyba z siostrą miałeś dobre kontakty nie?
-Ta..można tak powiedzieć.. Ale na pewno przez ten czas się zmieniła..
-No dobra.. a coś o sobie??
Ja uwielbiam biegać w czasie burzy.No i
nie powiem że nie lubię suczek.Lubię wszystko co związane z
ogniem.Lubię się kąpać..Do zabijania mam smykałkę po ojcu.Lubię
rysować.Muzykę.Kolor lubię czerwony kolor..Uwielbiam jeść kakapo i papużki ziemne.No i oczywiście lubię
smoki.
-A czego nie lubisz??
-Gdy ktoś znęca się nad słabszymi.Koloru niebieskiego.Nienawidzę cytryn.
Skwasiłem się po tych słowach i wystawiłem język.
-Ten no i mam arachnofobie...
A ty masz jakąś fobię??
<Diana?xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz