-Weź nie przypominaj!
Roześmialiśmy się oboje patrząc na szukającego w śmietniku chłopaka.
-Lepiej chodźmy!-ßrasil dodał szepcząc mi na ucho.
-Prawda!
Przebiegliśmy szybko przez krzaki w stronę podwórka. Bawiliśmy się w podchody.
***
-ßrasil, lubisz lody?
-Yhm!
-Ok, to cvhodź!
Zaprowadziłam chłopca w strone lodziarni. Pani Kira poleciła nam tamtą lodziarnie. Jakimś cudem dostaliśmy darmowe lody.
<<ßrasil?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz