poniedziałek, 30 czerwca 2014

Od Diaspana cd Mystery

Leżałem na masce samochodu,z nią wtuloną we mnie.Wyglądało to dziwacznie i było dziwne..Pierwszy raz pocałowała mnie i to w dodatku namiętnie..Byłem zaskoczony. Widziałem że się zmieniła pod moim wpływem..ale ja pod jej również..odechciało mi się podrywać i udowodniłem sobie że nie zawsze wszystko będzie po mojej myśli... Chwyciłem ją za ramiona i wstałem z maski.Podniosłem jej mokrą od ciągłego płakania twarz i wytarłem jej łzy swoją dłonią.
-Nie to ja przepraszam..jakby nie ja i moja nachalność..eh durne uczucia.. spojrzałem w ziemię
<Mystery?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz