- Jak uważasz. Uśmiechnęłam się
- Zeke idź pożegnaj się z tym terenem.. .. .. Mruknęłam
Usiadłam na zwalonym pniu drzewa a Boss ekspresowo wskoczył mi na kolana.. .. .. Pogłaskałam go
- Boss musisz opiekować się Diaspanem jak mnie nie będzie.. .. .. Zaśmiałam się
<Diaspan ?? brak weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz