-No i? Ale kto odchodzi na noc do przyjaciółki?
-Ale przecież się pokłóciliśmy!
-Ale i tak nam nie wyszło... Może kiedyś...
-Każda tak mówi! A potem gówno! A ja cię kocham i tyle...
-Nie zasługuje na ciebie. Ty i Erza lepiej do siebie pasujecie. Naprawdę.
Wyrwałam się mu i odeszłam w stronę domu.
<<Jellal?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz