sobota, 28 czerwca 2014

Od Mystery cd Diaspana

-Nie!-warknęłam i wyrwałam mu rękę.-Powiedziałam, żebyś mnie nie dotykał!
-Jedną szansę-powiedział cicho i spojrzał mi głęboko w oczy. Popatrzyłam się na niego wymownie.
-Nie. Miałeś szansę, a po niej obudziłam się nago z tobą w łóżku!-prychnęłam. Chłopak przygwoździł mnie do drzewa.
-Proszę... Zaufaj mi-powiedział cicho. Odwróciłam cicho głowę i patrzyłam się w ziemię. Nie odzywałam się do niego i nie zamierzałam.

Diaspan? Sry, brak weny :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz