-Chyba trochę zaspałaś ale to nic.. powiedziałem puszczając jej oczko
-Każdemu może się zdarzyć a ja jestem dość leniwa.. A rannym ptaszkiem nie jestem.. mrukła
-Na co masz ochotę??
-Najlepiej na zimną kąpiel w ten upał...
-dobra,też przez te futro mam same problemy.. uśmiechnąłem się
Poszliśmy do lasu syberyjskiego.Ja jednym palcem wywierciłem dziurę w lodzie.Wskoczyliśmy do wody.Cóż to była za ulga..Przy okazji wyłowiliśmy śniadanko.Wyszliśmy po 2 godzinach i przeszliśmy do lasu do zwykłych polowań,najedzeni rybami lecz dalej mokrzy.
-Masz może kogoś na oku??spytała kładąc się na głazie.
-No oczywiście.. powiedziałem spontanicznie,kładąc się obok niej.
-Czyli kogo??hm??
-No na przykład Keysi,Kamę i nie będę ukrywał że też ciebie..
Powiedziałem z lekkim uśmiechem i czekałem na jej reakcję.
<Diana??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz