gdy wyszedłem z jaskini Kerei udałem się na łąkę,położyłem się na łące,do nikogo się nie odzywałem,omijałem wszystkie samice napotkane
przezemnie,usiadłem na trawię,naglę jabłko spadło mi na głowę
-aau-fuknąłem i spojrzałem w górę,na jabłonce siedziała Never
Natychmiast spuściłem z niej wzrok,ta zeskoczyła z jabłonki i powiedziała
<Never>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz