On a weszła do lasu ja za nia .. rozgladałem sie ktoś musi miec olej w głowie
a nie gnać by gnać .. nagle wyladowął przed nami smok
Ona juz by go atakowała ale skoczyłęm przed nia
-A Ty co ? -zawołaął zdziwona
-Nie tykaj mojego Pucka
Podeszęłm i pogłaskałem smoka
-Pucek
-Ale ty głupia ..wiadomo ze tak nie nazwe smoka prawda Zabuza
Enigme spojrzała na mnie
-Co powiesz na mały lot -pwoiedziałęm
<Enigme>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz