Położyłem głowę na jej brzuchu.Czułem że mocno kopały.Po chwili do nas przyszedł mały,rudo-włosy chłopiec.
-Siema wujek! Krzyknął i wdrapał mi się od razu na plecy
-O witaj Brasil!
Mały spojrzał na Kame i spytał:
-Dlaczego ciocia leży na łóżku ?
-Wiesz..bo..boli ją brzuszek..
Zmieszalem się.Przecież nie powiem mu że rodzi..jest za młody..
Nagle Diana złapała mnie mocno za rękę i zaczęła krzyczeć.Szybko wziąłem stamtąd Brasila i zawołałem Kerei.
Szybko wróciłem do Diany i czuwalem przy niej cały czas.
<Diana?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz